Życiu 6 policjantów, rannych w wypadku na blokadzie drogi w Starowej Górze w Łódzkiem, nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze złamaniami i ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitali.

Sceny, jak z filmu sensacyjnego, rozegrały się dziś nad ranem na drodze z Piotrkowa Trybunalskiego do Łodzi. Najpierw auto nie zatrzymało się do policyjnej kontroli, a potem mężczyźni zaczęli uciekać samochodem. Nie wyhamowali na policyjnej blokadzie i uderzyli w barierkę, a następnie odbili się od niej i trafili w radiowóz.

NOWE FAKTY:

Dwie atrapy broni palnej i przedmioty, prawdopodobnie pochodzące z kradzieży znaleźli policjanci w mieszkaniach mężczyzn, którzy nad ranem zatrzymali się na radiowozie w Starowej Górze koło Łodzi. Funkcjonariusze podejrzewali, że Passatem jadą złodzieje, bo ostatnio w Piotrkowie Trybunalskim dochodziło do kradzieży. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się, kiedy mężczyźni nie zatrzymali się do kontroli. Po 20 minutach ucieczki włamywacze uderzyli w radiowóz na blokadzie drogi, a potem w barierę. W wyniku zderzenia zostało rannych 6 policjantów i 2 złodziei. Obaj byli wcześniej notowani.