Górale się śmieją, że w Miętustwie to w kościele śpiewają szeptem. Od listopada, kiedy na Podhalu było trzęsienie ziemi w małej wsi nie słyszano dzwonów. Nadzór budowlany nie pozwolił także korzystać z naw bocznych.

Popękały dzwonnica, ściany i sufit. Kuria przysłała do Miętustwa księdza, który ma zadbać o remont kościoła. Jak mówi, będzie to najnowsza metoda. Zastosowano ją po trzęsieniu ziemi w katedrze w Asyżu. Parafię w Miętustwie odwiedził reporter RMF Maciej Pałahicki:

Ksiądz chce, by dzwony z kościelnej wieży zabrzmiały już w Wielką Niedzielę.