Celnicy powinni być wdzięczni swoim władzom za wyrozumiałość i wielkoduszność - tak Robert Kwaśniak, szef służby celnej, komentuje pretensje celników o przeniesienie ich na wschodnie przejścia graniczne. Przeniesienie na gorszych warunkach finansowych i bez zakwaterowania.

Zmiany służbie celnej związane są z wejściem Polski do Unii Europejskiej - odciążeniem granicy zachodniej i południowej, a umocnieniu wschodniej. Już ponad 160 celników zgodziło się przenieść na wschodnie przejścia. Zastanawia się kolejnych 200, którzy taką propozycję – nie do odrzucenia - dostali. O likwidacji niektórych izb celnych było wiadomo już od sierpnia. Jednak dziś szef służby celnej ma nie lada kłopot.

Przenoszeni celnicy zarzucają mu, że decyzje dotyczące przeniesienia konkretnych osób zapadły za późno, warunki, jakie proponuje się celnikom na wschodzie są urągające, ponadto przenosiny objęły także kobiety w ciąży i samotne matki.

Władze służby celnej odpowiadają na ten zarzut, że owszem, takie sytuacje zdarzały się, ale przecież nie sposób wszystkiego o stanie cywilnym swoich pracowników wiedzieć.

Robert Kwaśniak dodaje, że przecież celnicy mogli zostać wysłani na bruk. Sekunduje mu pełnomocnik ministra finansów ds. alokacji Leszek Jasiun: Poszliśmy trochę inną drogą, mianowicie postanowiliśmy dać możliwość dalszego pełnienia służby tym funkcjonariuszom.

Prawda jednak jest taka, że jeśliby celników zwolniono, musiano by zatrudnić nowych ponieważ Unia żąda od nas określonej ilości celników.

Minister ominął także skrzętnie temat mieszkań służbowych, kładąc nacisk na zarobki celników, które jego zdaniem są bardzo wysokie: kontroler celny – średnia 2,4 tys. zł, inspektor celny – ponad 3.3 tys. zł.

Generalnie więc dla szefostwa służby celnej problem nie istnieje, innego jednak zdania są celnicy, którzy mówią wprost o barbarzyńskich metodach Ministerstwa Finansów. Na jutro zapowiadają ogólnopolski protest: na razie jedynie wywieszenie flag.

Związkowcy pracują już także nad skargą do Rzecznika Praw Obywatelskich – przenoszeni funkcjonariusze nie dostają mieszkań służbowych i miesięcznych odpraw, mimo że gwarantuje im to ustawa o służbie cywilnej.

20:25