Na trzy miesiące aresztował sąd policjanta ze Szczecinka. Dwa dni temu mężczyznę zatrzymali funkcjonariusze CBŚ. Prokurator zarzucił mu nielegalne posiadanie broni i niedopełnienie obowiązków służbowych.

Aresztowany to sierżant sztabowy z 13-letnim stażem w policji. Wcześniej, nieoficjalnie przypuszczano, że funkcjonariusz może być zamieszany w handel narkotykami.

Prokurator z Koszalina postawił mężczyźnie zarzut posiadania karabinku automatycznego kałasznikow wraz z amunicją bez zezwolenia, niedopełnienia obowiązku służbowego polegającego na tym, że nie zgłosił tego faktu przełożonym.

Co ciekawe, zdaniem prokuratury policjant posiadał nielegalnie broń wiosną 2000 roku. Nie wiadomo jednak, dlaczego sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, bo prokuratura, informując o zatrzymaniu policjanta, ograniczyła się jedynie do podania stawianych mu zarzutów.

Można domyślać się, że w trakcie innego śledztwa ktoś zeznał, iż policjant miał kałasznikowa. Nie wyklucza się, że policjant mógł przechowywać broń należącą do przestępców. Funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach służbowych, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.

To już drugi policjant ze Szczecinka aresztowany w ostatnim czasie. Na początku lipca do aresztu trafił aspirant zamieszany w tzw. aferę zbożową.

15:20