Władze Szczecina postanowiły nadać jednej z ulic w mieście imię poległego w Iraku, podpułkownika Hieronima Kupczyka. Dla wielu Polaków ppłk Kupczyk jest bohaterem. Przyjechaliśmy tu z Poznania, aby oddać hołd naszemu żołnierzowi, który zginął - usłyszał reporter RMF od osób przybyłych na cmentarz.

Problem jednak w tym, że choć ulicę nazwano, to zapomniano zawiesić tablicę z nazwiskiem. Na pewno ktoś zawalił sprawę. Ja wyciągnę wnioski, jeśli zorientuję się, że to nasza wina - tłumaczył się prezydent Jurczyk.

Włodarz Szczecina nie wyjaśnił natomiast, dlaczego władze miasta nie uczyniły nic, by zmienić przepisy, zgodnie z którymi wdowa po ppłk. Kupczyku nie może dostać renty. Wg obowiązującego prawa pieniądze nie nalezą się jej, gdyż nie ukończyła jeszcze 50 lat.

Ppłk Hieronim Kupczyk zginał w listopadzie ubiegłego roku podczas pełnienia misji stabilizacyjnej w Iraku.