Członkowie zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej oraz sami strażacy od pół roku podpalali zabudowania w okolicach Gorlic w Małopolsce. Jak dowiedziała się sieć RMF FM, policja zatrzymała już pięciu podejrzanych.

Od listopada w serii kilkudziesięciu pożarów spłonęły domy, stodoły, baraki, pasieki, a nawet stadnina koni. W okolicy zapanowała psychoza. Mieszkańcy stworzyli nawet straż obywatelską, której członkowie pełnili całodobowe dyżury bojąc się kolejnych podpaleń. Komendant małopolskiej policji powołał specjalną grupę śledczą, która zajmowała się szukaniem podpalaczy. Przedwczoraj zatrzymano pierwszych podejrzanych. Powód podpaleń był prozaiczny: im więcej wybuchało pożarów, tym więcej pieniędzy otrzymywała straż.

foto Archiwum RMF FM

00:05