Prawie 50 milionów nie doręczonych listów - to wynik dzikich strajków pracowników brytyjskiej poczty. Akcja protestacyjna trwa w 19 sortowniach i ponad 70 punktach doręczycielskich.

Dziś wznowione zostały rozmowy zarządu poczty ze strajkującymi pracownikami. Brytyjscy pocztowcy domagają się podwyżek oraz wprowadzenia nowych warunków zatrudnienia. Oficjalne związki opowiadają się za zakończeniem strajku i zawarciem porozumienia z pracodawcami. Jeżeli najnowsza tura negocjacji nie przyniesie rezultatów, to istnieje niebezpieczeństwo, że protest doręczycieli może zakłócić przebieg brytyjskich wyborów parlamentarnych. Odbędą się one 7 czerwca. Po raz pierwszy w tym roku zniesiono ograniczenia na listowne oddawanie głosów. I w tym cały problem... Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Bogdana Frymorgena:

16:20