Elektrownia atomowa w Temelinie w końcu ruszyła. Nie zważając na nieszczelności w układzie chłodzenia, występujące od kilku dni, Urząd Kontroli Bezpieczeństwa Atomowego w Pradze uznał, iż siłownia spełnia wymogi bezpieczeństwa.

Reakcja łańcuchowa rozpoczęła się w poniedziałek około godziny 14.20. W Austrii spowodowało to konsternację i oburzenie. Do ostatniej chwili spodziewano się, że Czesi odłożą start przynajmniej do czasu kiedy stan bezpieczeństwa elektrownii zbada komisja austriackich ekspertów – tak zresztą jak to było umówione. Jeszcze wczoraj apelował o to kanclerz Wolfgang Schuessel. Niestety, Czesi słowa nie dotrzymali i elektrownia ruszyła. Austriacy mogą w takiej sytuacji sprzeciwić się przyjęciu Czech do UE, a to z kolei może zakłócić cały proces rozszerzenia wspólnoty.

Posłuchaj relacji z Wiednia korespondenta RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego:

Austriacy, a także czescy ekolodzy, bardzo długo starali się doprowadzić do wstrzymania rozruchu w Temelinie. Istnieją bowiem obawy że reaktory, wybudowane z zastosowaniem radzieckiej technologii, mogą nie być do końca bezpieczne. Ekolodzy nie dają za wygraną i wciąż blokują jedno z największych przejść granicznych: Wullowitz-Dolni Dvorzistie. Po austriackiej stronie przejazd przez przejście - przed którym stoi kilometrowa kolumna samochodów - uniemożliwiają blokujące drogę ciężarówki i traktory. Czeska policja kieruje samochody osobowe i autobusy na sąsiednie przejezdne przejścia. Mimo że dzisiejsza blokada nie została oficjalnie zgłoszona, austriacka policja jak na razie nie interweniuje. W wypowiedziach dla prasy organizatorzy akcji protestacyjnej zapowiedzieli, że blokadę chcą kontynuować. W niedzielę austriacki premier Wolfgang Schuessel zaapelował do czeskiego premiera Milosza Zemana, aby wstrzymał plany uruchomienia temelińskiej elektrowni, dopóki nie zostaną wyjaśnione wszystkie wątpliwości dotyczące jej systemu zabezpieczeń. Rzecznik prasowy czeskiego rządu Libor Rouczek wyjaśnił w odpowiedzi, że Temelin spełnia wszystkie, najbardziej rygorystyczne, zarówno czeskie jak międzynarodowe kryteria bezpieczeństwa.

Budowana przez 15 lat elektrownia w Temelinie, wzniesiona została jeszcze według planów radzieckich. Jej systemy bezpieczeństwa zostały zmodernizowane przez firmy niemieckie i amerykańskie. Austriaccy przeciwnicy energetyki jądrowej uważają jednak, że Temelin nie jest całkowicie bezpieczny.

00:20