Rywalizujące ugrupowania katolickie i protestanckie starły się w niedzielę w nocy z policją w północnym Belfaście. Rzucano butelki z benzyną oraz podkładano ogień pod samochody.

Do potyczek doszło w co najmniej trzech rejonach stolicy Ulsteru, gdzie graniczą ze sobą dwie religijne społeczności: katolicka i protestancka. Według pierwszych doniesień, nie zanotowano obrażeń. W północnym Belfaście dochodzi do zamieszek każdego tygodnia poczynając od czerwca ubiegłego roku. Do głównych powodów przemocy należą narastający sprzeciw północno-irlandzkich protestantów wobec porozumienia pokojowego w Irlandii Północnej, ekspansji katolickiej ludności na tereny tradycyjnie zamieszkałe przez protestancką ludność oraz demonstracje protestantów przed szkołami katolików. Przed niedzielnym zamieszkami policja podała, że wykryto dwa składy bomb z benzyną oraz broń podczas rewizji w domach w dzielnicy protestanckiej.

rys. RMF

23:40