Na 700 tys. zł oceniono straty po pożarze słynnego zabytkowego domu zdrojowego „Krakowiak” w Iwoniczu Zdroju koło Krosna. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Strażacy nie wykluczają podpalenia.

Pożar został już opanowany. Teraz trwa oddymianie i odparowywanie wody, a także gaszenie żarzących się miejsc – mówią strażacy. Dopiero później będzie można wejść do środka i znaleźć przyczynę pożaru - mówi komendant krośnieńskiej straży pożarnej, Janusz Kawalec.

W drewnianym budynku, na trzech kondygnacjach mieściły się m.in. restauracja, sala taneczna oraz biura Gminnego Ośrodka Kultury. Ogień zniszczył częściowo strop, dach, większość ścian oraz wyposażenie zbudowanego przed 140 laty domu.

Straty materialne można wprawdzie wycenić – mówią władze Iwonicza, ale szkoda dla miasta będzie znacznie większa, wszak spłonęła "perła Iwonicza, jego symbol". Burmistrz miasta zapowiedział, że budynek zostanie odbudowany.