Tragedia w miejscowości Różynka.

23 letnia dziewczyna po urodzeniu dziecka w tajemnicy przed rodziną wyniosła noworodka do lasu i tam go zostawiła.

Dziecko zmarło. Dziewczyna tłumaczyła później, że zrobiła to ze strachu przed rodzicami. Dziewczyna jest upośledzona umysłowo, dlatego najprawdopodobniej nie odpowie za swój czyn przed sądem. Czeka ją za to pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

Wiadomości RMF FM 16:45