Zamiast z haraczem od polskiego biznesmena, dwóch słowackich szantażystów odjechało wczoraj z hotelu w Popradzie z kajdankami na rękach. Dziś swoim sukcesem pchwaliła się słowacka policja.
POPRAD 31 sek
Zamiast z haraczem od polskiego biznesmena, dwóch słowackich szantażystów odjechało wczoraj z hotelu w Popradzie z kajdankami na rękach. Dziś swoim sukcesem pchwaliła się słowacka policja.
POPRAD 31 sek