W Tatrach panują trudne, zimowe warunki – ostrzegają toprowcy. I przypominają, że w tej chwili nawet łatwe latem szlaki stają się bardzo niebezpieczne. Dziś przekonało się o tym kilkoro turystów, którzy do Zakopanego przyjechali na długi weekend.

Sporo turystów podczas górskiej wędrówki doznało kontuzji. Na szczęście niezbyt groźnych. Do jednej z turystek - z uszkodzoną nogą – która utknęła na Przełęczy Kondrackiej, trzeba było wezwać śmigłowiec. Maszyna odtransportowała dziewczynę do zakopiańskiego szpitala.

O wielkim szczęściu może z kolei mówić turysta, który poślizgnął się i spadł ze Skrajnego Granatu w Tatrach Wysokich do Buczynowej Dolinki. Chociaż bardzo się potłukł, po odzyskaniu przytomności jeszcze o własnych siłach dotarł do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.

Toprowcy ostrzegają szalki w górach naprawdę są śliskie.

22:40