37-letni pediatra, podejrzany o pedofilię, został zatrzymany przez śląską policję. W mieszkaniu lekarza z Zabrza znaleziono materiały pornograficzne z udziałem dzieci. Po przesłuchaniu policjanci aresztowali go na trzy miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia. Lekarz nie był wcześniej karany.

Wiadomo, że lekarzowi postawiono już zarzut posiadania materiałów pornograficznych z udziałem dzieci. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Lekarz nie był wcześniej karany, pracował w Szpitalu Klinicznym numer 1 na oddziale ginekologii i położnictwa.

Zbigniewa G. udało się zatrzymać dzięki policyjnej prowokacji. Lekarz za pośrednictwem Internetu umówił się na spotkanie z 14-letnim chłopcem. Zamiast niego przed jednym z katowickim hoteli czekali na pediatrę policjanci.

Z uwagi na dobro śledztwa policjanci nie chcą na razie mówić o szczegółach sprawy. Nie wykluczone, że Zbigniew G. wykorzystywał swój zawód do wybierania ofiar. Oprócz tego, działał także w harcerstwie i był opiekunem podczas wielu organizowanych przez siebie obozów. Być może była to okazja do seksualnego wykorzystywania dzieci. W mieszkaniu lekarza odnaleziono dziecięcą pornografię, a także notes, gdzie oprócz imion i numerów telefonów znajdowały się zapisy o kwotach pieniędzy.

Zdaniem policjantów, zatrzymanie Zbigniewa G. może doprowadzić ich do wielu osób, powiązanych ze śląskich gangiem pedofilów.