Świadek koronny, dzięki któremu rozwiązano zagadkę zabójstwa Andrzeja K. ps. "Pershing", domniemanego szefa mafii pruszkowskiej zeznaje w procesie gangu Ryszarda Niemczyka. Zeznaniom skruszonego gangstera, które zostały utajnione towarzyszą, w Katowicach specjalne środki ostrożności.

Adam K., ps. "Dziadek" jest tak cenny dla wymiaru sprawiedliwości, że na czas jego przesłuchania, proces gangu Niemczyka przeniesiono z Bielska Białej do Katowic. Przesłuchania toczą się w specjalnej sali, gdzie zwykle odbywa się proces grupy "Krakowiaka". Obowiązują specjalne przepustki, teren jest chroniony przez oddziały antyterrorystyczne, a dzięki zeznaniom Adama K. udało się uzyskać dowody, że to Ryszard Bogucki i Ryszard Niemczyk zastrzelili w Zakopanem "Pershinga", szefa mafii pruszkowskiej. Ponieważ Niemczyk po ucieczce z wadowickiego więzienia jest nadal nieuchwytny, "Dziadek" to w tej chwili najcenniejszy świadek koronny w kraju.

foto Archiwum RMF

12:20