Autorzy tzw. „energetycznej biblii” - opublikowanego właśnie raportu Międzynarodowej Agencji Energii w Paryżu - twierdzą, że z powodu kryzysu, gaz dla Europy z Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu może okazać się tańszy od rosyjskiego.

(współpraca: Michał Zieliński, RMF FM)

Co najbardziej zagraża niezależności naszego państwa? Ponad trzydzieści procent uczestników sondy na www.rmf.fm wskazuje na możliwość uzależnienia się od surowców ze wschodu. Udział gazu w naszym bilansie energetycznym będzie rósł. Po budowie gazociągu przez Bałtyk z Rosji do Niemiec i dalej do Czech, może się okazać, że z każdego kierunku gaz do Polski dostarcza kontrolowany przez Kreml Gazprom. Tymczasem autorzy tzw. „energetycznej biblii” - opublikowanego właśnie raportu Międzynarodowej Agencji Energii w Paryżu - twierdzą, że z powodu kryzysu, gaz dla Europy z Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu może okazać się tańszy od rosyjskiego.

Posłuchaj szczegółowych wyjaśnień jednego z paryskich analityków - Pawła Olejarnika:

Posłuchaj fragmentów mojego wywiadu:

Atom = niezależność?

Miesiąc temu Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę, że w ministerstwie gospodarki dotąd nie wykonano nawet wstępnych zadań związanych z programem energetyki jądrowej i zwiększeniem oszczędności energii...