14 z 20 rybaków upadającego świnoujskiego przedsiębiorstwa "Odra" po wielu miesiącach wróciło dzisiaj z Urugwaju do Polski. Rybacy nie mogli opuścić swoich statków cumujących w Montevideo, ponieważ upadającej firmy nie stać było na sprowadzenie ich do kraju.

Jednak udało się - pieniądze na bilety pochodziły z polskiej ogólnej rezerwy budżetowej. Reszta załogi pozostała na statkach w Urugwaju, ponieważ gdyby je opuścili, jednostki te mógłby przejąć rząd tego kraju.

W urugwajskim porcie Montevideo stoją dwa przeznaczone do sprzedaży trawlery likwidowanej świnoujskiej "Odry". Rybacy żyli przez wiele miesięcy z zapasów żywności, zgromadzonych w chłodniach swoich jednostek.

Teraz większość z nich święta spędzi w domu. Jednak praca na morzu nie zawsze wiąże się z szybkimi powrotami... Szczególnie to należy pamiętać podczas wigilijnej kolacji.

Słupski reporter RMF Adam Kasprzyk rozmawiał z Magdą Rajkowską - żoną jednego z marynarzy z Ustki, który pływa pod norweską banderą. Posłuchaj:

Foto: Archiwum RMF

21:50