Przywitanie nowego tysiąclecia nie zakończyło się w Warszawie wraz z nocą sylwestrową. Kolejnym znakiem nadejścia nowych czasów ma być dla mieszkańców stolicy podświetlenie mostów.

W poniedziałek, tuż po zapadnięciu zmroku, trzy przeprawy przez Wisłę rozbłysnęły światłem. Władze Warszawy przygotowywały się do tej uroczystości już od dłuższego czasu - podświetlone zostały mosty: Łazienkowski, Poniatowskiego i Śląsko-Dąbrowski. Specjaliści z francuskiej firmy pracowali przez kilka miesięcy nad koncepcją iluminacji. Andrzej Machowski, rzecznik zarządu miasta powiedział, iż chodzi o to, by z pomocą tych iluminacji wydobyć architekturę mostów, co będzie widoczne przy moście Poniatowskiego, gdzie efektownie wyeksponowane będą renesansowe wieżyce i płaskorzeźba Syrenki po śródmiejskiej stronie. Do podświetlenia mostu użyto kilkuset żarówek halogenowych o różnej mocy. Koszt konserwacji urządzeń wyniesie około 200 tysięcy złotych rocznie, zaś opłaty za energię zużytą do iluminacji kolejne 200 tysięcy. Posłuchaj relacji naszego warszawskiego reportera Marcina Firleja:

05:45