Radość biologicznych rodziców Róży, dramat rodziców zastępczych. W Centrum Pomocy Rodzinie w Szamotułach rodzina z Błot Wielkich odebrała swoją córkę. W lipcu Róża trafiła do rodziny zastępczej, bo sąd uznał, że biologiczna matka dziecka jest życiowo niezaradna. Wczoraj sąd zmienił decyzję.

Rodzice dziewczynki do końca nie wierzyli, że to prawda. „Róża przytyła i ma dużo wałeczków” – mówiła mama. Pracownicy centrum uczyli kobietę pielęgnacji, którą utrudnia alergia Róży.

Niestety, radość biologicznych rodziców to cierpienie rodziny zastępczej. Jak mówiła dyrektorka Centrum Pomocy Rodzinie w Szamotułach, medialny rozgłos wokół tej sprawy tylko pogłębia ból zastępczych rodziców.