Tony warzyw i owoców wylądowały dzisiaj na ulicach w kilku miastach

Francji. Akcję protestacyjną przerowadzili rolnicy, niezadowoleni z

napływu taniej żywności zza granicy. Pomidory, ogórki, sałata i kapusta

zablokowały dojazd do budynków rządowych oraz do supermarketów,

sprzedających importowane produkty rolne. Spowodowały też

wielokilometrowe korki.