Niewiele osób wie, że relikwie patrona zakochanych znajdują się w częstochowskim klasztorze. Dotarły one na Jasną Górę najprawdopodobniej jeszcze przed 1666 rokiem.

Kapsuła z relikwiami św. Walentego nie była otwierana od czasów sprowadzenia jej do klasztoru. Można się więc tylko domyślać, co kryje się w jej wnętrzu.

A kapsuła znajduje się w specjalnej kaplicy, w której są też setki relikwii innych świętych. Pod obrazem ukazującym patrona zakochanych znajduje się relikwiarz ze srebrnej blachy w kształcie przedramienia. Forma tego relikwiarza wskazuje, że wewnątrz znajduje się jakiś fragment ręki świętego - opowiada ojciec Robert Łukaszuk.

Kaplica dziś jest zamknięta - otwiera się ją jedynie w oktawę Wszystkich Świętych.

Dodajmy, że relikwie mają specjalny certyfikat wydany w Rzymie. Wiadomo, że relikwie nie zostały podarowane klasztorowi – o sprowadzenie srebrnej kapsuły musiały ubiegać się ówczesne władze klasztoru.