W Polsce nie ma ustawy o zawodzie psychologa. Dopiero jutro lub pojutrze Sejm zajmie się jej projektem.

Jak twierdzą autorzy dokumentu, brak takiej właśnie ustawy umożliwił osobom bez uprawnień zawodowych i wystarczających kompetencji otwieranie gabinetów psychoterapii, pomocy psychologicznej czy też consultingu. Ustawa ta ma chronić nie tylko psychologów, ale przede wszystkim osoby korzystające z ich porad.

Zgodnie z literą prawa, by otworzyć taki gabinet, wystarczy ukończyć dwutygodniowy kurs podstaw psychologii i zarejestrować działalność gospodarczą. Zdaniem profesora Zbigniewa Nęckiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego wejście w życie ustawy uniemożliwi działalność fałszywych psychologów i poprawi nasz wizerunek w tej dziedzinie na świecie.

Jednym z miast, w których jeden po drugim powstają gabinety psychologiczne, nie mające wiele wspólnego z prawdziwą psychologią, jest Bydgoszcz. Tam swe usługi proponują osoby legitymujące się kilkudniowymi kursami pomocy psychologicznej. Zdarza się również, że porad chcą udzielać ludzie, którzy po prostu czują, że mają takie powołanie. Bydgoscy lekarze ostrzegają, że korzystanie z ich usług może prowadzić na przykład do pogłębienia choroby psychicznej.

11:40