Pluszowe zabawki, pastelowe kolory – tak wygląda sądecki "przyjazny pokój" dla dzieci, które muszą zostać przesłuchane. Według psychologów takie wnętrze wpływa na większą szczerość w zeznaniach.

„Przyjazny pokój” w Ośrodku Interwencji Kryzysowej w Nowym Sączu jest jedynym tego typu pomieszczeniem w najbliższym rejonie. To tutaj, a nie w sądzie lub na komisariacie są przesłuchiwane są dzieci-ofiary.

Poza zabawkami w pokoju znajduje się również kamera i mikrofon, która rejestruje zeznania dzieci.

Jak dowiedział się Witold Odrobina, w sądeckim ośrodku działa również hostel dla rodzin-ofiar przemocy, w którym mogą przeczekać trudny okres i skorzystać z pomocy fachowców. Posłuchaj relacji Witolda Odrobiny: