"Mieszkanie wynajmę" - takie ogłoszenia widać na oknach i drzwiach kilkunastu tysięcy domów w Niemczech, przy granicy z Polską. Nasi zachodni sąsiedzi próbują w ten sposób zapełnić mieszkania opuszczone przez rodaków, którzy w ciągu kilku ostatnich lat wyjechali w głąb kraju w poszukiwaniu lepszej pracy.

Rzecznik niemieckiej lewicowej frakcji PDS Hajko Kosel zaproponował niedawno, aby wynająć mieszkania Polakom z przygranicznych miejscowości takich jak Zgorzelec, Gubin, czy Słubice. Jak się jednak okazuje, mimo że Polacy bardzo by chcieli zamieszkać po drugiej stronie granicy, a pomysł podoba się nawet samym Niemcom, na razie raczej nie zanosi się na to, aby nasi rodacy rozpoczęli masowe zasiedlanie opustoszałych mieszkań w Goerlitz, Guben czy Frankfurcie nad Odrą. Z mieszkańcami Goerliz rozmawiał nasz reporter Michał Szpak:

Za metr kwadratowy wynajmowanych mieszkań trzeba w Niemczech przeciętnie płacić od trzech do pięciu euro. Statystycznie więc za wynajęcie 50-metrowego mieszkania trzeba zapłacić około 700 złotych. Na taki wydatek stać raczej niewielu Polaków.

na zdjęciu domy w Goerlitz do wynajęcia

foto Michał Szpak RMF

16:15