Tankowiec z kwasem siarkowym został wyłowiony z dna Renu. Niemieckim służbom po miesiącu od nagłej wywrotki barki udało się ją przywrócić do pionu i dociągnąć do najbliższego portu.

Wyławianie barki trwało krócej niż zakładano. Akcja została zaplanowana na dwie doby, a trwała kilkanaście godzin krócej. Na pokładzie znaleziono ciało jednego z dwóch poszukiwanych po wypadku członków załogi.

Tankowiec, na którego pokładzie było 2,5 tys. ton kwasu siarkowego, wywrócił się w połowie stycznia, blokując jeden z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Niemczech. W korku utkwiły setki statków. Dopiero od jutra ruch całkowicie wróci do normy, bo teraz miejsce, gdzie barka się wywróciła, jest jeszcze porządkowane. Nadal nie wiadomo jak doszło do tego wyjątkowego zdarzenia.

Rzeki w Niemczech to ważne szlaki transportowe wykorzystywane przez firmy.