Na najwyższym szczycie Kaukazu, górze Elbrus przerwano poszukiwania polskiego turysty, który zaginął we wtorek. Z powodu złych warunków atmosferycznych ratownicy nie używali dziś śmigłowca. Akcja poszukiwawcza ma zostać wznowiona jutro rano.

20-letni Janusz B. z Lublina zaginął ponad trzysta metrów poniżej szczytu Elbrusa. Mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł. Mimo to drugi uczestnik wyprawy postanowił samotnie zdobyć szczyt. Od tamtej pory nie wiadomo, co dzieje się z Januszem B.

Z dnia na dzień rosyjscy ratownicy nastawieni są jednak coraz mniej optymistycznie. Dlaczego? O tym mówi nasz rosyjski korespondent Andrzej Zaucha: