SLD pragnie, aby premier i minister finansów stanęli przed Trybunałem Stanu. Sojusz przygotował już stosowny wniosek.

Politycy SLD zarzucają Jerzemu Buzkowi i Jarosławowi Baucowi, że przesuwając termin złożenia w Sejmie projektu przyszłorocznego budżetu złamali konstytucję. Zdaniem Leszka Millera uczynili to z powodów politycznych. Gdyby już teraz ujawniono fatalny stan przyszłorocznych finansów państwa, byłby to śmiertelny cios dla Mariana Krzaklewskiego - twierdzi lider SLD:

Tymczasem rzecznik rządu Krzysztof Luft powtarza, że decyzja w sprawie budżetu ma wyłącznie podłoże ekonomiczne. Powodem jest - według niego - odrzucenie pewnych projektów rządowych przez Sejm. Dlatego w budżecie brakuje 2 miliardów złotych i trzeba zastanowić się skąd je wziąć.

Warto dodać w tym miejscu, iż aby premier i minister mogli stanąć przed Trybunałem Stanu, najpierw musi się na to zgodzić Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, a później 3/5 posłów.

18:15