Mowy końcowe na procesie byłego strażnika więziennego, który zastrzelił 3 policjantów, wygłosili dziś oskarżyciele posiłkowi i obrońca.

Jego zdaniem nie było zabójstw ze szczególnym okrucieństwem i z motywu zasługującego na szczególne potępienie. Obrońca uznał, że wystarczającą karą dla oskarżonego byłoby 25 lat więzienia.

Wszyscy pokrzywdzeni przychylają się do wniosku prokuratury o karze dożywocia z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 45 latach. Oskarżony wygłosi swoją mowę końcową 14 listopada i wtedy też powinien być ogłoszony wyrok.