Policja złapała na gorącym uczynku 13 złomiarzy, którzy próbowali ukraść ogromne słupy w starej, poprzemysłowej hali bytomskiej fabryki. Właściciel hali swoje straty oszacował na około 80 tysięcy złotych.

Złomiarze byli dobrze zorganizowani i bardzo dobrze przygotowani do kradzieży. Przy zatrzymanych policjanci ujawnili palniki gazowe, brzeszczoty i narzędzia ślusarskie, które najprawdopodobniej wykorzystywane były do kradzieży stalowych elementów.

Teraz fabryka to prywatna własność. Niestety nie wiadomo czy właściciel będzie mógł ją dalej wykorzystywać, bo złodzieje naruszyli konstrukcję hali.

Kilka miesięcy temu niedaleko Bytomia runęły dwa ogromne słupy energetyczne. Złodzieje ukradli wówczas metalowe podpory. Policjanci sprawdzają teraz czy coś albo ktoś może łączyć te dwie kradzieże.