Pod takim hasłem zbuntowani merowie trzech miejscowości we francuskich Alpach zorganizowali lokalne referendum, mimo że sąd administracyjny uznał to referendum za nielegalne. Przypomnijmy, że dwa lata temu jedna z ciężarówek stanęła w tym tunelu w płomieniach, co spowodowało gigantyczny pożar. Zginęło wtedy 39 osób.

Po tragicznym pożarze tunel pod Mont Blanc został zamknięty w celu modernizacji. Jednakże już za kilka miesięcy ma on znowu zostać otwarty nie tylko dla samochodów, ale również właśnie dla wysokotonażowych ciężarówek co szczególnie niepokoi merów trzech okolicznych miejscowości. Mają oni nadzieję, że w odbywającym się dzisiaj lokalnym referendum, okoliczna ludność zdecydowanie zaprotestuje przeciwko ponownemu wpuszczeniu do feralnego tunelu TIR-ów, przewożących różne ładunki - w tym łatwopalne - pomiędzy Francją i Włochami. Nawet jeżeli wspomniane referendum zostało uznane przez sąd administracyjny za nielegalne, to wyrażony w nim protest byłby dodatkowym atutem w negocjacjach pomiędzy zaniepokojonymi samorządami lokalnymi i rządem. Francuski minister transportu zasugerował, że weźmie pod uwagę rezultaty tego nielegalnego referendum i spotka się ze zbuntowanymi merami, żeby ich wysłuchać.

19:55