Polskie prawo bezradne wobec samowoli budowlanych? Ostatnio pisaliśmy o nielegalnej budowie domu wielorodzinnego w Zakopanem. Sąsiedzi protestują, urzędy wydają decyzje o wstrzymaniu robót, a inwestor z Warszawy nic sobie z tego nie robi.

Dlaczego władze nie zatrzymają tej pani do wyjaśnienia. Ta pani kpi sobie w żywe oczy z prawa - mówią mieszkańcy Zakopanego. Nie ma przepisu, który nakazywałby aresztowanie lub zatrzymanie osób, które nie realizują decyzji inspektoratu nadzoru budowlanego - odpowiada podinspektor Jan Szymański.

Zatrzymanie budowy mogło być tylko wtedy, gdy inwestor zostałby np. aresztowany i nie mógłby działać. W inny sposób nie możemy zmusić inwestora do zaprzestania wykonywania tych robót - dodaje Jan Kęsek powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Zakopanem.

Dodajmy, że inwestor stara się sprzedać mieszkania w nielegalnie stawianym budynku. Jeżeli jej się uda, nie poniesie kary, a budynek, mimo że nielegalny, nadal będzie stał.