Strażacy próbują opanować pożar w gdańskim porcie. Płonie wrak statku na terenie jednej z prywatnych firm, położonych nad kanałem portowym.

Pożaru statku nie udało się jeszcze co prawda ugasić, ale w porę udało się usunąć z jego ładowni butlę z wybuchowym gazem do spawania. W tej chwili nie ma już zagrożenia eksplozją. Strażacy wycinają dziurę w burcie statku. W ten sposób łatwiej im będzie dotrzeć do zakamarków, w których może się palić.

Słup dymu był widoczny z odległości kilku kilometrów. Według strażaków sytuacja była bardzo poważna. Na miejscu z ogniem wciąż zmaga się około 10 wozów gaśniczych. Na miejsce co chwilę docierają kolejne jednostki. Po kanale portowym pływa statek gaśniczy, który podaje strumienie wody na płonący wrak, ze środka którego wydobywają się gęste kłęby dymu. Na teren Przedsiębiorstwa Robót Czerpanych i Podwodnych nie można się przedostać. Ochroniarze nie wpuszczają do środka nikogo oprócz strażaków, nie udzielają także informacji.

17:25