Klęski żywiołowe czynią straszne spustoszenie w Azji.

W Indiach z powodu powodzi zginęło 208 osób, a 165 uznaje się za zaginione. W Zachodnim Bengalu woda zalała około 800 tysięcy domów. Wielu ludzi pozostaje bez dachu nad głową i muszą walczyć, aby udzielono im pomocy. W Nadii – 150 km na północ od Kalkuty policja strzelała w powietrze, by rozproszyć głodny tłum, który zaatakował niosących jedzenie. Wielu ludzi od kilku dni pozostaje na dachach własnych domów lub na drzewach. Ofiary powodzi szturmują podpływające łodzie ratunkowe, chcąc zdobyć w nich miejsce. Straty spowodowane powodzią obliczono na 3 biliony rupii.

Bardzo poważna sytuacja jest również w komunistycznej Korei Północnej - z powodu suszy i tajfunów bardzo zmniejszyły się tam zbiory. Ludności znowu grozi głód. Klęski żywiołowe niszczą koreańskie uprawy od kilku lat. Z głodu umarło w tym czasie około dwóch milionów ludzi.

11:30