Dziś wznowione zostaną poszukiwania ciała 22-letniej Małgorzaty S. Do jej zamordowania przyznał się znajomy jej koleżanki. Sąd aresztował Sebastiana S. oraz jego kolegę, który "pomógł" mu w okrutnej zbrodni.

Sebastian S. nie chciał, by dziewczyny razem spędziły Sylwestra w Barcelonie. Całe morderstwo było dokładnie zaplanowane. Obaj mężczyźni cały dzień obserwowali ofiarę. Najpierw ja pobili, potem skrępowali a następnie zamordowali. Wyrzuconego do rzeki ciała szukali wczoraj bezskutecznie płetwonurkowie. Dzisiaj również pomimo trudnych warunków wznowiono poszukiwania w rzece. Bez względu na to, czy ciało zostanie znalezione czy nie, wszyscy spodziewają się, że mordercy otrzymają najwyższy wymiar kary, czyli dożywocie. Materiał dowodowy zebrany podczas prowadzenia dochodzenia pozwolił prokuraturze na postawienie zarzutów, które wykluczają jakiekolwiek alibi oskarżonych.

Małgorzata S. zaginęła 22 grudnia ubiegłego roku. Tego dnia dziewczyna nie wróciła do domu z pracy. Wieczorem w lesie okolicach Rogalina policja znalazła jej spalone auto.

9:50