Jak kamień w wodę. Cztery dni temu w kopalni Mysłowice zaginął pojemnik z materiałami wybuchowymi. Waży dziesięć kilogramów. Szef Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach zapowiedział dziś przesłuchania górników, którzy pracowali tego dnia na dole. W kopalni będą też dodatkowe szkolenia związane z materiałami wybuchowymi.