W Szczecinie trwają poszukiwania 11-letniego Adasia, który wyszedł wczoraj w południe z domu i do tej pory nie wrócił. Chłopiec mieszka w samym centrum miasta. To kolejne zaginięcie dziecka w te wakacje.

Policja została powiadomiona przez rodzinę chłopca o godz. 1 w nocy. Do tego czasu krewni Adama na własną rękę prowadzili poszukiwania. Niestety, bezskutecznie.

Wiadomo, że Adam cierpi na padaczkę, ma też zaniki pamięci. W przeszłości zdarzały się już tego typu zaginięcia, ale krótkotrwałe i dziecko znajdowało się po kilku godzinach.

Adam ubrany był w bordową koszulkę i niebieskie spodnie dresowe. Chłopak ma około 135 centymetrów wzrostu, włosy krótkie, ciemny blond. Można go rozpoznać po bliźnie nad prawym okiem i charakterystycznym sposobie chodzenia.

foto Archiwum RMF

12:15