Policjanci z Warmii i Mazur szukają kierowcy, który w Ostródzie próbował przejechać funkcjonariusza. Do zdarzenia doszło, gdy mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej.

Nie wiadomo, dlaczego kierowca zachował się w ten sposób. Policjanci nie zdążyli sprawdzić czy uciekinier był pijany. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać Piotra Z., gdy zobaczyli jego wyczyny na ulicach Ostródy - jechał on za szybko, wyprzedzał na skrzyżowaniu i na linii ciągłej, od czasu do czasu wjeżdżał też na chodnik. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, zlekceważył też tarczę z napisem "Stop". W pewnym momencie mężczyzna przyśpieszył i stracił panowanie nad pojazdem, następnie wjechał na chodnik i uderzył w metalowe słupki. Gdy policjanci próbowali go wylegitymować nie chciał pokazać im swoich dokumentów. Co więcej, w pewnym momencie nacisnął pedał gazu i przejechał po stopie jednego z funkcjonariuszy. Policjanci oddali strzał ostrzegawczy, który jednak nie przemówił do rozsądku uciekającego. Następne cztery strzały oddano już więc w kierunku samochodu. Niestety pirata drogowego nie udało się zatrzymać, jego porzucony samochód znaleziono kilka kilometrów dalej. Policja twierdzi, że mężczyzna może być ranny, ponieważ w samochodzie znaleziono ślady krwi.

foto RMF FM

15:00