Na razie nie wiadomo, kiedy można się spodziewać ekstradycji do Polski dwóch gangsterów zatrzymanych w Nowym Yorku. Ryszard Chowaniec i Sebastian Wojnar zostali zatrzymani przez FBI. Obaj byli poszukiwani międzynarodowym listem gończym - należeli do małopolskiego gangu, który ma na swoim koncie sześć zabójstw, a także wymuszanie haraczy i brutalne napady na podsądeckie plebanie.

"Grupa zastała rozbita a jej członkowie zatrzymani w styczniu tego roku przez Centralne Biuro Śledcze z Nowego Sącza. Obecnie w areszcie przebywa 12 osób" - powiedział rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji Paweł Biedziak. Grupa kierowana przez Chowańca - działała na południu Polski. Gangiem współdowodził siedzący w więzieniu Władysław Chowaniec, pseud. Al Capone, który przez telefon komórkowy wydawał dyspozycje swojemu bratu Ryszardowi.

Jak dodaje rzecznik Komendy Głównej Policji grupa od 1997 roku dokonywała "egzekucji" wśród członków konkurencyjnych gangów na Podhalu. Członkom gangu przypisuje się również szereg brutalnych napadów na podsądeckie plebanie. Jak powiedział rzecznik nowojorskiego FBI Joe Valiquette w chwili zatrzymania bandyci nie stawiali oporu: "Dwie osoby zostały "namierzone" w budynku mieszkalnym w Brooklynie. Grupa około sześciu, ośmiu agentów FBI udała się pod wskazany adres. Gdy weszli do mieszkania znaleźli dwóch mężczyzn. Ci nie byli uzbrojeni. Wszystko odbyło się bez żadnego oporu ze strony zatrzymanych. Potem bez przeszkód zostali przetransportowani do sądu federalnego w Brooklynie". Valiquette nie zdradził jednak jak FBI wpadło na trop bandytów. "Będą oni przetrzymywani w stołecznym, centralnym areszcie, którym jest federalne więzienie w Brooklynie. Jeśli zaś chodzi o proces ewentualnej ekstradycji do Polski - nie mogę niestety powiedzieć konkretnie kiedy to nastąpi, ponieważ to jest uzależnione od wielu rzeczy. Pewne natomiast jest w tym przypadku to, że te dwie osoby staną przed sądem w Brooklynie: - dodał Valiquette.

11:10