Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała we wtorek Gruzję 67:58 w piątym meczu eliminacji do mistrzostw Europy. Tym samym podopieczni Igora Griszczuka zachowali szansę na awans do turnieju, który w 2011 roku rozegrany zostanie na Litwie.

Biało-czerwoni zrewanżowali się Gruzinom za porażkę w Tbilisi, ale nie zdołali w dwumeczu uzyskać lepszego bilansu, bo nie odrobili 19-punktowej straty z pierwszego spotkania (65:84).

Do przerwy podopieczni Igora Griszczuka prowadzili dziesięcioma punktami. Dobrze grali Gortat, Lampe i Koszarek. Najwięcej kłopotów sprawiał naszym ruchliwy Manuchar Markoiszwili, który do przerwy zdobył 10 punktów (19 w całym meczu). Zawodził za to środkowy Atlanty Hawks Zaza Paczulia. Jednak w drugiej połowie to właśnie ten duet spowodował, że nasza przewaga stopniała do pięciu punktów. W czwartej kwarcie udało nam się ponownie odskoczyć - aż na 16 punktów. Gruzini ponownie zniwelowali budowaną z mozołem przewagę. Na szczęście w nerwowej końcówce górą byli Polacy.

Najskuteczniejsi w polskim zespole byli tym razem Marcin Gortat (17 punktów), Maciej Lampe (14 punktów) oraz Łukasz Koszarek (13 punktów).

W piątek Polacy grają w Portugalii, a w poniedziałek w Katowicach z Bułgarią.

Polska - Gruzja 67:58 (12:8, 23:17, 12:11, 20:22)

Polska: Gortat 17, Lampe 14, Koszarek 13, Berisha 9, Dylewicz 5, Kelati 4, Majewski 3, Hrycaniuk