Wczoraj w biały dzień w cieszącej się złą

sławą dzielnicy Bocianowo w Bydgoszczy niwiele brakowało by doszło do tragedii.

Pijany mężczyzna podpalił 7 letniego chłopca. Szymek ma poparzoną

twarz i szyję. Na szczęście nie grożnie, po opatrzeniu ran lekarze

wysłali go do domu.

Chłopiec i kilkoro innych dzieci bawiło na jednym z podwórek. Kilka

kroków dalej grupka mężczyzn piła alkohol. Jeden z nich chciał

przepędzić dzieciaki. Biegnącemu Szymkowi sznurowadło zaplątało się w

druty. Chcąc się uwolnić, chłopiec podpalił sznurówkę zapalniczką. W

tej samej chwili mężczyzna psiknął chłopcu w twarz sprajem. Policja nie

wie kim jest sprawca, wszyscy mężczyzni natychmiast uciekli.