Zakusów fiskusa ciąg dalszy. Tym razem rząd sięga do kieszeni organizacji pozarządowych, które mają płacić od dochodów 19-proc. podatek. Radykalnie zmniejszy się też możliwość odliczeń od podatku darowizn na cele charytatywne.

Nowe przepisy to mniejsza liczba darczyńców. Każdy z nas będzie mógł odpisać od dochodu tylko 350 złotych. Organizacje humanitarne będą musiały oddać fiskusowi 19-proc. od wszystkich dochodów i to niezależnie, czy zostaną one wydane dla najpotrzebniejszych - np. głodnych dzieci, dożywianych w ramach akcji Pajacyk – czy nie.

Dwukrotnie będziemy musieli zmniejszyć liczbę dożywianych dzieci - alarmuje Janina Ochojska z Polskiej Akcji Humanitarnej. Bardzo wiele organizacji będzie musiało albo drastycznie ograniczyć skalę prowadzonej działalności, albo w ogóle tę działalność zwiesić - dodaje Marek Rymsza z Instytutu Pracy i Spraw Publicznych.

A jeszcze nie dawno wicepremier Jerzy Hausner zachwalał pod niebiosa nową ustawę o organizacjach pożytku publicznego. Nowe prawo miało dać wiele przywilejów większości organizacji charytatywnych. Ustawa wejdzie w życie od nowego roku, ale – niestety – będzie martwa; nie ma przepisów wykonawczych.

W zamian będzie obowiązywać nowe prawo podatkowe. Budżet zarobi na filantropach 450 mln złotych...

15:40