Nawróceni przemytnicy z przygranicznej Gołdapii znaleźli w Irlandii legalną pracę i wysłali pocztówkę do... celników. "Pozdrawiamy i tęsknimy..." - napisali do pograniczników mężczyźni, którzy przez wiele lat szmuglowali z Rosji alkohol i papierosy.

Pogranicznicy skutecznie ujawniali przemycane towary, a przemytnicy wysyłali telegramy z pogróżkami. Pocztówka z Irlandii nie była już anonimowa, mężczyźni przy swoich imionach dopisali nawet marki i modele samochodów, którymi przewozili kontrabandę.

Jedynie to ostatnie stwierdzenie lekko ubodło celników, którzy w przeciwieństwie do przemytników o swojej pracy nie mogą powiedzieć, że jest dobrze płatna.

Przemytnicy z przygranicznej Gołdapii znaleźli legalną pracę w Irlandii i wysłali pocztówkę do celników