Dwa statki, płynące pod banderą Tanzanii, płoną w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. Na jednym z nich miało dojść do eksplozji - informuje rosyjskie ministerstwo transportu. Co najmniej czternaście osób nie żyje.

Znaleziono 11 ciał, a trzech innych marynarzy prawdopodobnie utonęło - powiedział rozmówca agencji TASS. Uratowano dotąd 12 ludzi.

Objęte pożarem statki bandery tanzańskiej Maestro i Candy przewoziły gaz płynny (LPG) - poinformował ośrodek koordynacyjny ratownictwa morskiego w Noworosyjsku. Podległa rosyjskiemu ministerstwu transportu Federalna Agencja Żeglugi Morskiej i Rzecznej (Rosmorrieczfłot) podała wcześniej, że pożar wybuchł w trakcie przepompowywania paliwa z jednego statku na drugi.

Załogę jednego statku tworzyło 17 ludzi: dziewięciu obywateli Turcji i ośmiu obywateli Indii, a drugiego 14 osób: po siedmiu obywateli Turcji i Indii. Akcja ratunkowa trwa, temperatura morza w rejonie wypadku wynosi około 10 stopni Celsjusza, a temperatura powietrza 7 stopni.

Dyrektor przedsiębiorstwa Krymskie Porty Morskie Aleksiej Wołkow powiedział agencji TASS, że incydent ten nie ma żadnego wpływu na żeglugę w Cieśninie Kerczeńskiej.

Opracowanie: