W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza w specjalnym oświadczeniu potwierdziła wcześniejsze doniesienia RMF FM. Nie będzie kamer w lokalach wyborczych podczas wyborów samorządowych. PKW przyznała, że przepisy nowego kodeksu wyborczego są sprzeczne z RODO, czyli unijnym rozporządzeniem dotyczącym ochrony danych osobowych. Nowe przepisy obowiązują od piątku.

W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza w specjalnym oświadczeniu potwierdziła wcześniejsze doniesienia RMF FM.  Nie będzie kamer w lokalach wyborczych podczas wyborów samorządowych. PKW przyznała, że przepisy nowego kodeksu wyborczego są sprzeczne z RODO, czyli unijnym rozporządzeniem dotyczącym ochrony danych osobowych. Nowe przepisy obowiązują od piątku.
/ Michał Walczak /PAP

Państwowa Komisja Wyborcza powołuje się na zasadę pierwszeństwa prawa unijnego nad prawem krajowym. Bo to jedyne wyjście, by nie złamać przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. 

Chociaż przeprowadzenie transmisji nawet bez RODO byłoby bardzo trudne przez brak pieniędzy, wielomiesięczne przetargi, konieczność sprawdzenia sprzętu i zapewnienie bezpieczeństwa.

PKW chciała uniknąć tej sytuacji i wielokrotnie apelowała do posłów o nowelizację kodeksu wyborczego.

Ale na list z zastrzeżeniami - wysłany do najważniejszych osób w państwie - odpowiedział wyłącznie prezydent.

Andrzej Duda spotkał się z Wojciechem Hermelińskim i był zwolennikiem odsunięcia transmisji do wyborów parlamentarnych.

Z informacji naszego dziennikarza Patryka Michalskiego wynika, że posłowie PiS rozważali nawet nowelizację, ale ostatecznie zarówno głosy PKW i głowy państwa, nie zostały wzięte pod uwagę.

(j.)