Ponad pół tysiąca płyt kompaktowych ze skopiowanymi nielegalnie grami i

programami komputerowymi zarekwirowała policja w Łodzi. Towar był wart

co najmniej 60 tysięcy złotych. Płyty znaleziono w pirackiej wytwórni

oprogramowania. Zatrzymano 29 letniego właściciela mieszkania i

jego o rok młodszego kolegę. W wytwórni znaleziono także komputer z

nagrywarką, okładki i opakowania.

Wytwórnia działała co najmniej od roku. Jeden ze wspólników stał zwykle

na giełdzie z wypisaną na kartce ofertą, a drugi donosił z

samochodu towar klientom.

Piratom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.