Janusz Iwanowski–Pineiro, biznesmen podejrzany o oszustwa, jako świadek zeznawał w sądzie w sprawie afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Nie można mówić o przełomie w sprawie, jednak biznesmen ujawnił ciekawe informacje na temat głównego oskarżonego, Grzegorza Żemka.

Grzegorz Żemek był w 1991 roku brany pod uwagę jako ewentualny kandydat na stanowisko prezesa NBP, kiedy PC szykowało się do przejęcia władzy – zeznał m.in. Pineiro. On sam poznał go dzięki swojemu wspólnikowi w interesach - Jerzemu Klembie, byłemu oficerowi wywiadu - i polecił Adamowi Glapińskiemu, jednemu z ówczesnych liderów PC.

Żemek z kolei skontaktował Pineirę z hiszpańskim operatorem naszego długu Jose Moralesem, który przelał na osobiste konto Pineiry w banku szwajcarskim milion dolarów. Część z tej gigantycznej pożyczki miała trafić do liderów PC. Ja przywiozłem z tego do Warszawy 300 tys. dolarów(...). Z tego znaczną część przekazałem PC - mówił w sądzie Pineiro.

Pineiro nie jest jednak pewien, czy te pieniądze pochodziły z FOZZ. On się jedynie domyśla i podejrzewa. Ustalenie prawdy, jak sam mówi, należy do sądu.

Jednak wcześniej Pineiro twierdził, m.in. w wyemitowanym przed wyborami w 2001 roku przez telewizję państwową filmie "Dramat w trzech aktach", że na początku lat 90. pieniądze pochodzące z funduszy FOZZ przekazywał ówczesnym liderom Porozumienia Centrum, m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Zobacz również:

Skąd się więc wzięły wcześniejsze zarzuty Pineiry? Jak sam przyznał, taki wniosek wysnuł z doniesień prasowych. Sam pożyczkodawca Morales nigdy mu nie powiedział, czyj był ten milion dolarów, nigdy też nie żądał zwrotu tej gigantycznej pożyczki. Stwierdził, że skoro interes nie wyszedł, no to trudno...

FOZZ to największa niewyjaśnionej dotąd afera gospodarcza III Rzeczpospolitej. Skarb Państwa na działaniu FOZZ miał stracić ponad 350 mln złotych. Posłuchaj także relacji reporterki RMF Beaty Lubeckiej:

05:50