30-latek pędził przez jedną z ulic w Lublinie. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h, jechał z prędkością 109 km/h. Kontrola policyjna wykazała, że miał w organizmie pół promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Mężczyzna jechał z dwójką dzieci w wieku 4 i 10 lat. Wiózł je do szkoły. Podczas kontroli policjanci wyczuli od niego alkohol. 30-latek tłumaczył, że spieszył się, bo nie chciał, żeby jego dzieci spóźniły się na zajęcia. Teraz za swoje wykroczenia odpowie przed sądem.