Od dziś w Internecie będzie można podglądać świńskiego Big Brothera lub jak wolą nazywać ten nowatorski reality show Brytyjczycy - Pig Brothera. Jeden z chlewików w Wielkiej Brytanii wyposażono w kamery. Bohaterami programu będzie pięć dorosłych tuczników. Wszystkie nazywają się tak - jak bardzo znani politycy na Wyspach.

Oprócz świnki zwanej Blair, w Pig Brother będzie można podglądać czterech innych poselskich imienników. Zasada programu jest prosta: przez kilka tygodni internauci zgłaszać będą swych kandydatów do wyrzucenia z chlewu. W każdy piątek jeden z tuczników będzie znikać, choć - jak zapewniają organizatorzy internetowego show - niekoniecznie do rzeźni. Zadaniem świń w Świńskim Bracie będzie – tak jak w przypadku jego ludzkiego odpowiednika – zapewnienie widzom atrakcyjnego przedstawienia. Wybrańcy brytyjskiego domu Big Brother obrzucali się błotem, tymczasem świnki w cyberprzestrzeni będą mogły się w nim tarzać, znacząco pochrząkując. Obserwatorzy zauważają, że takie sprytne połączenie Wielkiego Brata, bohatera "1984", powieści George’a Orwella z innym jego dziełem literackim - „Folwarkiem zwierzęcym” - jest bardzo trafną satyrą na to, dokąd zmierza współczesna rozrywka. Jeśli kamery zmieniają ludzi w zwierzęta, to filmowane odpowiednio świnie mogą równie dobrze udawać człowieka.

Strona (www.pigbrother.com.uk) ma być uruchomiona w ten weekend. Dochód przeznaczony z telefonicznego głosowania na kandydatów świńskego Big Brothera przeznaczony zostanie w całości na pomoc brytyjskim hodowcom, którzy ucierpieli z powodu epidemii pryszczycy. Głównym nośnikiem tej choroby są właśnie świnie. .

11:30