Do, na szczęście, niegroźnego wypadku doszło w Krakowie. W czasie pokazów spadochronowych jedna ze skaczących kobiet zaplątała się w linie wysokiego napięcia.

Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Na szczęście zanim doszło do niej - kobietę uwolnili inni skoczkowie. Pechowa spadochroniarka trafiła do szpitala z obrażeniami ciała. Lekarze zapewniają, że teraz już nic jej nie grozi. Na razie nie wiadomo dlaczego kobieta nie wylądowała na ziemi tylko zaplątała się w linie wysokiego napięcia.

Foto: Archiwum RMF

22:05