Emisariusze Socjalistycznej Partii Serbii odwiedzili w Hadze szefa partii, byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia. Od sześciu tygodni jest on pensjonariuszem więzienia Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni w byłej Jugosławii. Były dyktator czeka tam na proces o zbrodnie wojenne w Kosowie.

Ambasada Holandii w Belgradzie wydała dwudniowe wizy Żivadinowi Jovanoviciowi, pełniącemu obowiązki przewodniczącego partii i jego zastępcy Żivoradowi Igiciowi, a także trzem innym członkom kierownictwa SPS. Co ciekawe, Miloszević mimo aresztowania utrzymuje stały, choć telefoniczny, kontakt ze swoją partią, którą nadal kieruje zza krat. Tymczasem kolejną podróż do Hagi planuje żona Miloszevicia, Mirjana Marković i belgradzki prawnik Zdenko Tomanović. Oboje byli już w Hadze w lipcu. Mirjana Marković widziała się z mężem po uchyleniu przez Unię Europejską zakazu wjazdu do Holandii.

foto RMF

13:30